Dawno, dawno temu... A w zasadzie jeszcze nie tak dawno, w każdym razie był czas w moim życiu kiedy gardziłam pierwszym posiłkiem, czyli Jegomością Śniadaniem Pierwszym z rodu Królewskich. Wtem pojawił się pomysł na niebanalne, nienudne, po prostu genialne (sic!) śniadania w postaci koktajli, twórczych owsianek, wyśmienitych jaglanek... Pomysły czerpię z "internetów", od mojej Pani Dietetyk, a także Fit Celebrytów. Także każdego wieczoru, po dobranocce, myślę sobie ... kiedy wreszcie to śniadanie?! A żyję ... niewątpliwie długo tudzież szczęśliwie, a po śniadaniu jest energia, zadowolenie i mniej marudzenia :) Grzaneczki z pastą pomidorową
Komentarze
Prześlij komentarz